Kawowa kartka na ślub? Dlaczego nie ;)
Papier akwarelowy "postemplowałam" filiżanką zanurzoną w kawie, dodałam tekturkowy wianek ze Scrapińca
oraz własnoręcznie robione stokrotki z papieru czerpanego. Całość na bazie Rzeczy z papieru.
Kartka to lift pracy Rysy w kolejnym wyzwaniu na blogu Towarzystwa Dobrej Zabawy.
Kartka to lift pracy Rysy w kolejnym wyzwaniu na blogu Towarzystwa Dobrej Zabawy.
Pracę zgłaszam na wyzwania:
K jak kawa w Kartkowe ABC
Bingo w ScrapAndMe - linie: napis, sznurek, kolor beżowy
:)
Jak dla mnie bomba! Dziękuję za udział w wyzwaniu kartkowego ABC i pozdrawiam serdecznie 😃
OdpowiedzUsuńŚliczna. Wyszło świetne tło.
OdpowiedzUsuńPiękna i z pewnością pachnąca
OdpowiedzUsuńTe ślady po kawie to taki powrót do korzeni :D piękna praca! Cudnie się prezentują te ślady po filiżance :)
OdpowiedzUsuńWspaniały lift. Piękna praca Aniu.
OdpowiedzUsuńPięknie pochlapana :)
OdpowiedzUsuńPiękne kawowe zacieki! Bardzo fajny efekt. Przypomniałaś mi o tej starej metodzie. :-)
OdpowiedzUsuńKapitalna! Uwielbiam takie nieszablonowe kartki ślubne. :) A sama wczoraj chlapałam herbatą. :)
OdpowiedzUsuńPięknie!Dziękujemy za spólną zabawę ze ScrapAndMe.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń