Nie zawsze udaje nam się to co zaplanujemy - moje plany o systematycznym pojawianiu się na blogu legły w gruzach.
I teraz powoli staram się z tych gruzów wydostać, aby pokazać co się działo od ostatniej wizyty tutaj.
Na początek jedna z najnowszych prac.
Kartkę zgłaszam na wyzwania:
(mam nadzieję że niewielka ilość zielonego nie zdyskwalifikuje mnie ;-)
- w AltairArt -
Warstwy
PS. Zapomniałam przypiąć "żabki" - przypomniało mi się dopiero dzisiaj :(
(czwartek)
Dwa wyzwania przepadły, np cóż.